Szaman Pak Mul z indonezyjskiej rajskiej wyspy Bali, został w miniony weekend aresztowany pod zarzutem gwałtu na niepełnoletniej klientce. Według samego Czarownika, sex z nieletnią był nierozerwalną częścią odprawianego rytuału magicznego. Indonezja jest jak większości z nas wiadomo jest krajem w 90% muzułmańskim oraz zarazem największym krajem muzułmańskim na świecie.
Pozostałe 10% Indonezyjczyków jest zaś w kolejnych 90% wyznawcami innych Religi monoteistycznych, głównie Chrześcijaństwa ( katolików, protestantów, baptystów).
Jak wiadomo ani Islam ani religie chrześcijańskie nie dopuszczają w swoich systemach wartości i dogmatach wiary, zawierzania magii i korzystania z Czarowników-Szamanów.
Nie zawsze a wręcz powiedział bym rzadko, znajduje to swoje przełożenie w otaczającej indonezyjskiej a szczególnie wyspiarskiej rzeczywistości.
Indonezyjczycy jak kraj długi i szeroki uznają tajemną moc i obdarzają szacunkiem szamanów, zwanych na Archipelagu – Dukunami.
Przy braku ubezpieczeń zdrowotnych w naszym europejskim tego słowa rozumieniu, Dukun jest częstokroć PO (pełniącym obowiązki) lokalnego dr. Judyma.
Lecz nie tylko zdrowie, ale również prozaiczne życiowe historie pod tytułem : szczęście w biznesie, miłości i nauce oddawane są częstokroć w ręce lokalnych magów.
Nie inaczej było na Bali gdzie w miniony weekend policja aresztowała sędziwego mędrca – szamana podejrzanego o gwałt na 16 letniej klientce.
Jak potwierdził komisarz Nengah Sukarta z balijskiej Policji w miejscowości Jimabran, przebadanie dziewczynki potwierdziło zgwałcenie przez 68 letniego nauczyciela sztuk mistycznych z rajskiej wyspy.
Niespełna 70 letni czarownik znany jako Pak Mul uczył dziewczynę sztuk mistycznych mających pomóc jej w znalezieniu pracy.
Pak Mul zeznał, iż akt płciowy z dziewczyną, był jednym z warunków koniecznych przyswojeniu nauczanej wiedzy i wejścia w posiadanie wykładanych zdolności para normalnych.
Mimo tak logicznej linii obrony Szaman Pak Mul został aresztowany za gwałt.
by