Wiadomości Indonezja / Archipelag – Dżakarta : Od dzisiaj jeździmy inaczej!

Dzisiejszej nocy cała Indonezja (w pewnym sensie) odetchnęła z ulgą. Skończył się czas paliwowej niepewności, czas wirtualnego żonglowania wariantami nowej ceny paliwa, po mającej nieuchronnie nastąpić  podwyżce. Od kilkunastu godzin litr benzyny na terenie całej Republiki Indonezji kosztuje 8500 rupii (2,35 złote).

Dużo to i mało, w zależności jak by na ten problem nie spojrzeć. Z pewnością mało dla obserwatora europejskiego. Wszak to wciąż niespełna 50 % ceny, jaką zapłacić musi na przykład Pan Kowalski na polską Wisła. Paradoksalnie jest to niewiele, również dla wszystkich tych Indonezyjczyków, którzy straszyli czarnym wariantem pięciocyfrowej ceny paliwa po podwyżce. Jak bowiem na to nie spojrzeć, dzisiejsze, nowe 8,5 to wciąż jeszcze nie 10, a nawet i więcej, tysięcy indonezyjskiej rupii, jakimi straszyli od tygodni.

Z drugiej zaś strony, jak by na nową cenę nie spojrzeć, różni się ona o trochę ponad 30 % od ceny wczorajszej. Wzrost ceny paliwa z dnia na dzień o 30 %, to nie bułka z masłem pod żadną szerokością geograficzną i nie może nie dobić się echem we wszystkich sektorach gospodarki republiki.

Dzisiaj rano odbywałem rutynową podróż z miasta A do miasta B na Jawie. Za kilkugodzinną jazdę klimatyzowanym autobusem w ubiegłym tygodniu płaciłem jeszcze 105 tysięcy IDR. Dzisiejsza cena biletu do B to już niestety 130 000 IDR.

Zobaczymy jak nocna podwyżka wpłynie na ceny żywności, prądu, gazu, itp.

Ciekawe czy ta jak by na nią nie spojrzeć mało popularna decyzja zachwieje sympatią jaką Indonezyjczycy darzą swojego nowego prezydenta.

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmailby feather

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*